Muzyk, który nie wstydzi się Boga
Jego koncertów wysłuchało już ponad 100 tys. młodych ludzi. Tomasz Dolski, finalista "Must be the Music", chce rozbudzić ciekawość młodych słuchaczy i zachęcić do odkrywania muzyki poważnej.
Tomasz Dolski urodził się 9 lipca 1995 r. w Słupcy. Wychował się w muzycznej rodzinie w Krzyżu Wielkopolskim. Skrzypek i kompozytor, który tworzy własny, niepowtarzalny styl, jako młody, zaledwie 15-letni skrzypek pokazał się w telewizyjnym talent show telewizji Polsat "Must be the Music - Tylko Muzyka", w którym zdobył 3. miejsce spośród ponad 10 tys. uczestników. Zwrócił na siebie uwagę niekonwencjonalnym podejściem do gry na skrzypcach z towarzyszeniem muzyki elektronicznej.
- Chcę, aby każdy mój koncert był podróżą przez świat dźwięków. Pragnę tworzyć bajeczny świat muzyki, od klasyki opracowanej w nowoczesnej stylistyce, poprzez pop, rock, blues, funk, dubstep, czasem jazz i muzykę elektroniczną. Robię to, aby każdy słuchacz mógł znaleźć coś dla siebie, ale przede wszystkim buduję w ten sposób dramaturgię. Moje występy mają pociągać ludzi, którzy słysząc pierwsze akordy, będą mieli ochotę pozostać do końca koncertu. Chcę ich zaskakiwać przyjemną falą dźwięków - mówi artysta, który tworzy niezwykłą więź z publicznością.
W 2016 r. zdobył prestiżową nagrodę muzyczną Związku Polskich Autorów i Kompozytorów "Kryształowy Kamerton" za autorskie kompozycje oraz II miejsce na Polskim Festiwalu Sztuki "Orzeł 2016".
