Nawet wtedy, gdy zdarto mu skórę ze stóp, cały czas krzyczał: "Viva Cristo Rey!". We wspomnienie Matki Bożej z Guadalupe bp Piotr Jarecki w parafii przy ul. Senatorskiej zainstalował relikwie św. José Sáncheza del Río.
José Sánchez del Río urodził się w 1913 roku. Zginął w czasie prześladowań religijnych w Meksyku 10 lutego 1928 r., mając nieco ponad 14. lat. Papież Franciszek kanonizował go 16 października 2016 r.
- Bardzo mnie zawstydza wiara św. José. On jest naprawdę wspaniałym patronem dla ludzi, których wiara się chwieje i potrzebuje umocnienia. Ze względu na prześladowania - jest patronem wszystkich, których życie jest zagrożone tylko dlatego, że wierzą w Pana Jezusa. Jest także patronem ludzi młodych. Przychodźcie więc do niego, by modlić się za swoje dzieci i wnuki, by się nie pogubiły w życiu, by miały mocny kręgosłup moralny. Jest również patronem niezachwianej wiary. Nawet wtedy, gdy na Jego oczach wieszano jego przyjaciela; nawet wtedy, gdy chciano go uciszyć i złamano mu szczękę; nawet wtedy, gdy zdarto mu skórę ze stóp, ten młodzieniec cały czas krzyczał: „Viva Cristo Rey!". Ze względu na okrucieństwo jakiego zaznał, módlmy się przy jego relikwiach za dzieci, które doznają przemocy: fizycznej, psychicznej i moralnej - apeluje proboszcz parafii św. Antoniego.