O pokój w sercach, pojednanie między narodami i jedność ludu Bożego modlono się w Światowy Dzień Pokoju w parafii na Tamce. Wydarzenie zorganizowała Wspólnota Sant’Egidio.
Spotkanie rozpoczęło się przed kościołem św. Teresy od Dzieciątka Jezus apelem o pokój. Przybyli trzymali w dłoniach zapalone świece i tabliczki z nazwami miejsc na świecie, gdzie obecnie trwają konflikty.
Magdalena Wolnik, odpowiedzialna za warszawską gałąź wspólnoty, przypomniała, że papież pobłogosławił inicjatywom na rzecz pokoju, jakie na całym świecie podejmowane są z okazji obchodzonego 1 stycznia Światowego Dnia Pokoju. - Pozdrawiając pielgrzymów w pierwszy dzień nowego roku na „Anioł Pański” Franciszek życzył, abyśmy nigdy nie przestawali mieć nadziei na świat pokoju, który trzeba budować razem dzień po dniu. Nasza wspólnota zorganizowała w Nowy Rok wydarzenia przypominające o potrzebie pokoju w 900 miastach świata – mówiła.
Po apelu uczestnicy przeszli do świątyni, by śpiewem i czytaniem z Księgi Proroka Izajasza modlić się o pokój.
- Pokój to przede wszystkim stan serca. Pokój wymaga nieustannej pracy nad własnym sercem, które jest sanktuarium, gdzie rodzi się dobro, a przejęta od Boga miłość zmienia i idzie dalej przez usta i ręce. Pokój jest drogą budowania relacji. Taką drogą jest też zabieganie o pokój. Trzeba nią iść wytrwale i dojrzewać – mówił ks. Mirosław Kreczmański, proboszcz parafii na Tamce.
Przypomniał orędzia, które na Światowe Dni Pokoju pisał Jan Paweł II. - W 1997 roku papież podkreślił, że sprawiedliwość jest drogą do pokoju w poczuciu braterstwa i solidarności z przestrzeganiem praw człowieka. W 2001 roku wskazał, że dialog między kulturami jest drogą do budowania cywilizacji miłości i pokoju – przypomniał duchowny. Zachęcił, by każdy człowiek zastanowił się jak wygląda jego osobista droga do budowania pokoju w sobie i z tymi, których się spotyka.
W momencie wymieniania regionów świata, gdzie toczą się konflikty, uczestnicy modlitwy podchodzili spontanicznie do stopni ołtarza, by zapalić świeczkę. Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto GośćW czasie modlitwy były wymieniane wszystkie państwa i regiony świata, w których toczą się konflikty. Zanoszono błaganie m.in. o pokój w Afganistanie, Jemenie, Iraku, Wenezueli, ustanie przemocy w Afryce środkowej, zaprzestanie prześladowań chrześcijan w Burkina Faso, zakończenie napięć w zachodniej części Kamerunu i w RPA, umocnienie porozumienia pokojowego w Kolumbii czy zakończenie wojny w Libanie i Syrii.
Na zakończenie zostało odmówione oficjum o pokój według rytu bizantyjskiego i „Ojcze nasz”.
Modlitwie towarzyszyła zbiórka ofiar dla Mozambijczyków targanych atakami terrorystycznymi. Część funduszu zostanie przeznaczona na odbudowę miasta Beiry w środkowym Mozambiku, zniszczonego w 90 proc. przez huragan Idai w marcu 2019 roku.
Comiesięczna modlitwa o pokój ze Wspólnotą Sant’Egidio odbywa się w Warszawie w każdy pierwszy wtorek miesiąca o godz. 19 w kościele św. Barbary przy ul. Nowogrodzkiej 51. Towarzyszy jej omówienie sytuacji, warunków życia i potrzeb panujących w miejscach pogrążonych w konflikcie.
Wspólnota Sant’Egidio kojarzona jest głównie z pomocą dla bezdomnych i biednych. Działa również na rzecz pokoju. Kilkakrotnie była wskazana do otrzymania Pokojowej Nagrody Nobla. Powstała w 1968 r. w Rzymie z inicjatywy grupy licealistów z Andreą Riccardim na czele. Obecnie należy do niej ponad 65 tys. osób w 73 krajach świata. W Warszawie działa od 2008 roku, a na Powiślu od trzech lat. W parafii na Tamce prowadzi magazyn odzieży dla ubogich.