Świąteczne wydanie "Gościa Niedzielnego" obejmuje dwie niedziele - Niedzielę Zmartwychwstania oraz Miłosierdzia Bożego i będzie dostępne w parafiach.
Świąteczny numer "Gościa Niedzielnego" i "Małego Gościa" dostarczony będzie z zachowaniem środków ostrożności do parafii, które dotychczas prenumerowały tygodnik. Wydanie świąteczne ukazało się bez dodatków diecezjalnych - o ważnych sprawach z naszego regionu informujemy na bieżąco na stornie www.warszawa.gosc.pl >>
Prosimy księży o wyłożenie najnowszych numerów w kościele, aby umożliwić zakup osobom przychodzącym do świątyni na indywidualną modlitwę. "Gościa” można kupić także bez wychodzenia z domu. Podobnie jak w minionym tygodniu, proponujemy skorzystanie z kilku wariantów: zamów "Gościa" >>
W świątecznym numerze:S
Słowo redaktora naczelnego:
"Lekarstwem na strach i przygnębienie, antidotum na smutek jest zaufanie Bogu. W Jego ręku są nasze losy. Cokolwiek by się stało, nie zapomnij o tym, drogi Czytelniku »Gościa Niedzielnego«. Naszą posługą, pracą, obowiązkiem, jako redakcji, jest z każdym kolejnym numerem tę właśnie prawdę głosić i przypominać" - zwraca uwagę ks. Adam Pawlaszczyk w tekście wstępnym do nowego numeru.
"Czy czasy są trudne? - pisze dalej redaktor naczelny GN. - Są, nawet bardzo. Czy wiemy, co będzie dalej? Bynajmniej. Wiele scenariuszy jest możliwych, łącznie z tymi, które wydają się wytworami chorych wyobrażeń. Ale czy w sytuacji zaskoczenia, jakim stała się pandemia ogólnoświatowa, zwłaszcza w czasach globalizacji, można reagować wyłącznie racjonalnie? Jakkolwiek by jednak było, pragniemy trwać jako redakcja w realizacji tego, co od stu prawie lat jest naszym zadaniem: przychodzić do ludzkich domów ze słowem krzepiącym. Ksiądz August Hlond 9 września 1923 roku w pierwszym numerze napisał tak: »Idź w swą drogę, 'Gościu Niedzielny'. W imię Boże wstępuj w progi. Wnieś wszędzie światło, ciepło i pokój Chrystusowy«".
Idziemy więc i wstępujemy w Twoje progi, drogi Czytelniku, kolejny raz ze światłem, ciepłem i Chrystusowym pokojem. A że z ludźmi tak już jest, że potrzebują siebie nawzajem, prosimy: i Ty nie zapominaj o "Gościu", który w najbliższych miesiącach, trudnych i wymagających, potrzebował będzie pamięci i troski. Od dawna jej doświadczamy, za co dziękujemy. Bądźmy razem. Nie tylko w dniach smutków, lecz zawsze - zwłaszcza wtedy, gdy radość pokonuje ból i staje się paschalną radością.