Ostatnia sierpniowa pielgrzymka z Warszawy na Jasną Górę wyruszyła w święto Matki Bożej Królowej Świata z Jelonek. Do celu dotrze w święto Matki Bożej Częstochowskiej.
Na liczącą ponad 280 km trasę pielgrzymi na rowerach wyjechali z parafii św. Łukasza Ewangelisty na Jelonkach rankiem 22 sierpnia, w święto Matki Bożej Królowej Świata. Na drogę pobłogosławił ich proboszcz ks. kanonik Jan Popiel. Pielgrzymowanie zakończą 26 sierpnia, w święto Matki Bożej Częstochowskiej.
W tym roku ze względu na epidemię liczbę uczestników zmniejszono do 50. W poprzednich latach w warszawskiej pielgrzymce rowerowej jechało ich trzy razy więcej.
Chociaż trasa nie została zmieniona, pielgrzymka odbywa się z zachowaniem rygorów sanitarnych. Uczestnicy mają mierzoną temperaturę. Każdy nocuje we własnym namiocie (z wyjątkiem rodzin). W drogę zabrali też środki dezynfekcyjne i maseczki.
Pielgrzymi codziennie pokonują rowerem 55-75 km. Dystans podzielono na pięć odcinków, przedzielonych krótkimi przerwami i jedną dłuższą - obiadową. Centralnym punktem każdego dnia jest Eucharystia.
- W tym roku w drodze towarzyszą nam rozważania duchowe kard. Stefana Wyszyńskiego, które sam nazwał: „Z głębi duszy. Kalendarzyk łaski”. Każdy z pielgrzymów otrzymał taką lekturę, która będzie towarzyszyła mu zarówno na trasie, jak i w życiu. Pielgrzymując, prosimy o błogosławione owoce beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia. Modlimy się o ustanie pandemii, za tych, którzy na pierwszym froncie zmagają się z tym zagrożeniem, oraz za wszystkich, których ono dotknęło - mówił Cezary Konopacki, organizator pielgrzymki.
W wędrówce rowerowej do Jasnogórskiej Pani można też uczestniczyć duchowo. Poprzez stronę internetową: warszawskarowerowa.pl pielgrzymującym rowerzystom można przekazać własne intencje.