- W was, młodych, jest nadzieja, że odczytacie znaki czasu, zachowując naukę Kościoła i Ewangelii - mówił metropolita warszawski do Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży w 30. rocznicę jego reaktywacji.
30 lat temu, 10 października 1990 roku Episkopat Polski na prośbę św. Jana Pawła II reaktywował KSM, które zdelegalizowały władze PRL w latach 50. ubiegłego wieku.
- Chciałbym, aby to był nowy dynamiczny początek. Kard. Stefanowi Wyszyńskiemu będziecie go zawierzać, bo Prymas Tysiąclecia był inspiratorem działań ludzi świeckich, młodych i starszych. Całą swoją młodość przeżył w atmosferze przedwojennej Akcji Katolickiej i KSM. A później potrafił w nowych czasach ich ideały pielęgnować na poziomie parafii i diecezji, w Lublinie, Gnieźnie i w Warszawie. Potrafił szukać nowych sposobów ożywienia tego, co trwało przed wojną, by odpowiedzieć na nowe wyzwania czasu - mówił kard. Kazimierz Nycz do kilkudziesięciu młodych z całej Polski.
Metropolita warszawski dzielił się też swoim doświadczeniem współpracujących w jego rodzinnej parafii wychowanków przedwojennych KSM i Akcji Katolickiej.
- Także dziś trzeba pokazać młodemu człowiekowi płaszczyzny działania w Kościele i w świecie: to co Sobór Watykański II nazwał apostolstwem świeckich. Nie możemy jednak zastygnąć w formie i mówić: musi być tak, jak było przed wojną, czy nawet 10 lat temu. Życie idzie tak szybko do przodu, że musimy nieustannie odczytywać znaki czasu. Kto tej umiejętności nie ma, nie nadaje się, by nadążać za zmianami świata, zachowując tożsamość. To jeden z powodów, dla których wielu ludzi nie rozumie papieża Franciszka. Papież, mając 83 lata, ma w sobie ducha, który ciągnie Kościół do przodu i ciągle nas czymś zaskakuje. Kto przejrzał nową encyklikę, widzi że ona nie tylko streszcza jego burzący schematy pontyfikat, ale jest wielkim wyzwaniem dla Kościoła i świata. Stąd pozytywne na nią reakcje wszystkich, którzy chcą szukać nowego miejsca dla Kościoła w świecie, ale równocześnie krytyka wielu ludzi, którzy zastali się w swoim konserwatyzmie - tłumaczył kard. Kazimierz Nycz. - W was młodych jest nadzieja, że rozumiejąc świat, potraficie z pomocą doświadczenia ludzi starszych znaleźć drogę, by rozczytując znaki czasu zachować jądro nauki Kościoła i Ewangelii. Ufam, że to nowe otwarcie przyniesie owoce. Mamy bardzo dużo do zrobienia. W pokoleniu waszych rodziców widzę szansę na odnowienie i odświeżenie Akcji Katolickiej. Wy zaś łączcie Warszawę, będąc jej jeszcze jednym mostem - dodał metropolita warszawski przed modlitwą u grobu Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego.