Żarliwa modlitwa o Boże miłosierdzie popłynęła z Ostrówka

Na plenerową Mszę św. 11 kwietnia w sanktuarium św. s. Faustyny przybyli nie tylko indywidualni czciciele Bożego Miłosierdzia, rodziny z dziećmi, ale także zorganizowane pielgrzymki piesze i rowerowe. Uroczystość odbyła się w reżimie sanitarnym.

- W Ostrówku rozpoczynamy sezon rowerowy, który w tym roku poświęcony będzie Bożemu Miłosierdziu. Przyjechaliśmy z Mińska Mazowieckiego 35-osobową grupą w maseczkach i 5-osobowych podgrupach - mówi Agnieszka Kałuża, współorganizatorka Mińskiej Pielgrzymki Rowerowej z parafii św. Antoniego.

Z pieszą pielgrzymką do Domu św. Faustyny wybrali się także Wojownicy Maryi i grupa Męskiego Różańca z Podstolisk.

  Czciciele Bożego Miłosierdzia modlili się w sanktuarium św. s. Faustyny w Ostrówku. Agata Ślusarczyk /Foto Gość

Święto rozpoczęło się Koroną do Bożego Miłosierdzia. Uroczystej liturgii przewodniczył biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Jacek Grzybowski.

Nawiązując do słów Pana Jezusa z "Dzienniczka", przypomniał zgromadzonym przy polowym ołtarzu pątnikom, że to właśnie czciciele Bożego Miłosierdzia - poprzez wiarę i ewangeliczne życie: "ofiarowywanie cierpienia, umartwienie, miłość nieprzyjaciół, modlitwę i rzetelne wypełnianie obowiązków” - "zjednoczeni są z Chrystusem i dźwigają świat na swoich barkach". - Świata na swoich barkach nie trzymają wielcy politycy z pierwszych stron gazet, wielkie koncerny i wielkie armie, ale nieznani, bezimienni i rozproszeni po świecie czciciele Bożego Miłosierdzia - powiedział biskup.

Dodał, że wiara połączona z ewangelicznym życiem na co dzień jest uzdrowieniem dla "oziębłych dusz", dla których orędzie Boże jest obojętne.

Na zakończenie przypomniał czcicielom Bożego Miłosierdzia o wielkim zadaniu, jakie zostawił Pan Jezus w "Dzienniczku” - praktykowaniu Godziny Miłosierdzia.

O trzeciej godzinie błagaj mojego miłosierdzia, szczególnie dla grzeszników, i choć przez krótki moment zagłębiaj się w mojej męce, szczególnie w moim opuszczeniu w chwili konania.  Jest to godzina wielkiego miłosierdzia dla świata całego. Pozwolę ci wniknąć w mój śmiertelny smutek; w tej godzinie nie odmówię duszy niczego, która mnie prosi przez mękę moją.

- Bądźmy wdzięczni, że na polskiej ziemi, przez siostrę zakonną o najbardziej polskim nazwisku - Kowalska, Bóg podarował całemu światu orędzie Bożego Miłosierdzia. Po wielu latach jesteśmy spadkobiercami tego przesłania. Bądźmy mężni, wytrwali i ufni w Bożą miłość - zakończył.

Przez całą Mszę św. można było skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Uroczystość była transmitowana przez telewizję internetową Salve Net, śledziło ja ponad 5 tys. internautów.

Retransmisja z Mszy św. z sanktuarium św. s. Faustyny w Ostrówku.