Każda karta książki to relacja z piekła na ziemi. Każde pytanie zadawało im fizyczny ból. Ale każda historia to także cud, o którym opowiedzieli Magdzie Łucyan ocaleńcy z warszawskiego getta.
Dla Mariana Kalwary wszystkie późniejsze wydarzenia, w zderzeniu z ocaleniem z getta, wydają się banałem. Urodził się w 1930 r. w Warszawie. Do getta trafił w wieku 9 lat. Za murami spędził prawie 2 lata. Podczas wojny stracił ojca i całą dalszą rodzinę. Przeżyły jedynie matka i siostra. Przed wojną mieszkali w centrum Pragi, przy ul. Targowej 78. O tym, że muszą przeprowadzić się do żydowskiej dzielnicy, dowiedzieli się z rozlepionych obwieszczeń we wrześniu 1940 roku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.