W głosowaniu nie wzięli udział radni PiS, argumentując, że tryb wprowadzenia tego punktu do porządku obrad był "niepoważny".
Radni KO przygotowali uchwałę, która powoduje, że uchwała o nadaniu tego tytułu zostaje tak zmieniona, "żeby z punktu widzenia nadania, to nadanie nigdy nie nastąpiło".
- Podejmując decyzję o nadaniu honorowego obywatelstwa miasta Sławojowi Leszkowi Głódziowi, Rada Warszawy nie miała pełnej informacji dotyczącej tego kandydata. Po tym, co się ostatnio wydarzyło, uważamy, że należy cofnąć uchwałę o nadaniu honorowego obywatelstwa - mówił Szostakowski, zgłaszając wniosek o wprowadzenie do porządku obrad punktu o odebraniu tytułu duchownemu. Abp Głódź otrzymał tytuł honorowego obywatela Warszawy w 2005 roku.
Abp senior Sławoj Leszek Głódź i były ordynariusz diecezji kaliskiej bp Edward Janiak zostali ukarani 29 marca przez Stolicę Apostolską za zaniedbania w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich. Duchowni otrzymali nakaz zamieszkania poza swoimi diecezjami i zakaz uczestniczenia w celebracjach religijnych na ich terenie. Zostali także zobligowani do wpłaty odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji św. Józefa.
- Honorowe obywatelstwo jest najwyższym wyróżnieniem w naszym mieście - mówił później podczas dyskusji nad tym punktem radny KO, dodając, że abp Głódź na taki tytuł obecnie nie zasługuje. - Nie ma żadnego powodu, aby pozostawał teraz honorowym obywatelem Warszawy - ocenił.
- My zmieniamy uchwałę o nadaniu, tak żeby z punktu widzenia nadania, to nadanie nigdy nie nastąpiło - tłumaczył następnie mechanizm uchwały radny KO. W uchwale, która reguluje zasady przyznawania tego tytułu, nie wprowadzono zapisu o możliwości jego odebrania. W projekcie zgłoszonym przez Szostakowskiego zaproponowano po prostu korektę uchwały z 2005 roku i wykreślenie nazwiska duchownego.
Z kolei radny Dariusz Figura (PiS) zwrócił uwagę, że tryb zgłoszenia uchwały był "niepoważny". Uchwała została dopisana do porządku obrad właśnie na wniosek Szostakowskiego, a zdaniem Figury dyskusje o tak istotnych zmianach powinny odbywać się w innym trybie.
- Nie możemy zgodzić się na niepoważny tryb dyskusji o poważnych sprawach - mówił, zastrzegając, że "nie ma przyzwolenia na pedofilię w żadnej grupie społecznej". - Nie lekceważymy sprawy pedofilii, ale honorowe obywatelstwo jest tytułem bardzo ważnym, nie powinniśmy nad tym obradować bez żadnego trybu, na zasadzie kopa w drzwi, nad uchwałą napisaną na kolanie - ocenił, informując, że radni klubu PiS nie wezmą udziału w tym głosowaniu.