Ten rok ma uświadomić nam, że Msza Święta nie kończy się z chwilą zakończenia liturgii i wyjściem ze świątyni. Ona tak naprawdę ciągle trwa, bo przecież Kościół żyje Eucharystią. Zmartwychwstały Jezus staje pośród nas, tak jak wtedy w Wieczerniku. Zalęknieni Apostołowie usłyszeli: Pokój wam! (J 20, 19) i radość zagościła w ich sercach. Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam (J 20, 21). Wyszli więc z Wieczernika i poszli w świat, aby nieść innym Chrystusowy pokój. Takie jest też nasze zadanie, bo taka jest misja Kościoła – nieść Chrystusa światu" – pisze w liście pasterskim biskup warszawsko-praski, dziękując wszystkim, którzy angażują się na rzecz bardziej świadomego udziału wiernych w Eucharystii oraz w odkrywanie zadań, które wynikają z owoców Komunii św.

"Jeśli chcemy, aby ludzie sprawowali odpowiedzialnie i owocnie swoje zadania tak w życiu osobistym, rodzinnym i na wszystkich poziomach zaangażowania społecznego – potrzebują najpierw doprowadzenia ich do źródła mocy i miłości, jakim jest Eucharystia" – pisze bp Romuald Kamiński, dodając że smuci go, "gdy przedstawia się Kościół jedynie jako wspólnotę pełną brudu i nieprawości. Młodzi, którzy dziś większość czasu spędzają w Internecie, widząc taki obraz, coraz częściej stawiają pytanie o sens ich bycia w Kościele. Widzimy, jak wyjątkowo potrzebne jest dzisiaj świadectwo naszego chrześcijańskiego życia. Nie wystarczą deklaracje wiary w Boga. Potrzebujemy głębokiej, żywej więzi z Jezusem, która będzie się przekładać na nasze życie".

"Kiedy brakuje ci sił, dotknij (...) Jezusa! Kiedy lęk ogarnia twoje serce, dotknij (...) Jezusa! Kiedy nie widzisz celu i wszystko wydaje się bez sensu, dotknij (...) Jezusa! A dotykasz Go właśnie tu – na Eucharystii. Niech więc ten rozpoczynający się Adwent będzie czasem, gdy wypełnimy Jezusowe wezwanie: czuwajcie i módlcie się" – życzy na koniec listu ordynariusz warszawsko-praski.

Pełna treść listu na kolejnej stronie.