"Kardynał Kazimierz Nycz ani żaden inny reprezentant Archidiecezji Warszawskiej nie naciskali i nie wpływali na władze samorządowe Warszawy" - czytamy w oświadczeniu.
Pełnomocnik Archidiecezji Warszawskiej prostuje informacje podane w artykułach, jakoby "kardynał Kazimierz Nycz zaprosił na spotkanie burmistrzów warszawskiej dzielnicy Śródmieście, by omawiać z nimi projekt Roma Tower" i podkreśla, że "Kazimierz kardynał Nycz, Arcybiskup Metropolita Warszawski, nie uczestniczył w organizowaniu i wykonywaniu projektu realizowanego przez belgijskiego dewelopera i Parafię św. Barbary". Mec. Artur Nowicki dodaje, że metropolita warszawski, "jako biskup diecezjalny w rozumieniu prawa kanonicznego, wespół z kanonicznie do tego powołanym Urzędem Ekonoma Diecezjalnego, sprawuje wyłącznie nadzór nad dobrami materialnymi Kościoła. Decyzje podejmują reprezentanci konkretnych Kościelnych Osób Prawnych w ramach prawnych procedur określonych szczegółowo Kodeksem Prawa Kanonicznego - w tym przypadku proboszcz parafii". Jednocześnie wyjaśnia, że "współpraca z belgijskim deweloperem zakończyła się ugodą satysfakcjonującą wszystkich zainteresowanych. Ugodą, która została wykonana".
"Gospodarowanie gruntem kościelnym w sposób transparentny i efektywny ma na celu realizację wielu celów, które nie mogłyby zostać osiągnięte w przypadku mniej dochodowej sprzedaży gruntu. Są wśród nich: pomoc domom samotnej matki, wsparcie Caritasu, renowacja kościelnej substancji zabytkowej na terenie Archidiecezji Warszawskiej, budowa nowoczesnego metropolitarnego centrum ewangelizacyjnego na terenie parafii św. Barbary oraz wiele innych. Właśnie dlatego Archidiecezja Warszawska zdecydowała się na współpracę z renomowanym, polskim deweloperem – BBI Development S.A., który w 2011 r. podjął się realizacji projektu inwestycyjnego Roma Tower" - czytamy w oświadczeniu.
Pełna treść oświadczenia na kolejnej stronie