Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Warszawski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • PARAFIE
    • BISKUPI
    • KURIE
    • HISTORIA DIECEZJI
    • VARSAVIANA

Najnowsze Wydania

  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
  • Historia Kościoła (9) 03/2025
    Historia Kościoła (9) 03/2025 Dokument:(9220196,Państwo ze stosów. Czy Francja podłożyła za dużo ognia pod własną historię?)
warszawa.gosc.pl → Warszawskie wiadomości → Dlaczego to robicie?!

Dlaczego to robicie?! przejdź do galerii

"Stand-up" na dachu, czyszczenie toi toi i mycie nóg. I setki osobistych spotkań na zakurzonym polu lotniska Czaplinek-Broczyno. W Czaplinku zakończył się właśnie 22. Przystanek Jezus. Wzięło w nim udział 130 ewangelizatorów z całej Polski.

 
Wokół księdza na dachu codziennie zbierał się spory tłum słuchaczy. Agata Ślusarczyk /Foto Gość

Przez tydzień żyli w kurzu. Był on wszędzie - we włosach, na stopach, ubraniach, najgrubsza jego warstwa osiadała na samochodach i namiotach. Wieczorami jego tumany tworzyły rodzaj "mgły”. W powietrzu unosił się zapach alkoholu, ze sceny grała głośna muzyka. Na festiwalowym polu Pol'and'Rock Festivalu 130 ewangelizatorów 1-7 sierpnia szukało tych, którzy zagubili drogę do Boga.

22. edycja Przystanku Jezus odbywała się w nowej lokalizacji - w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym księży salezjanów, przy głównej drodze prowadzącej na lotnisko Czaplinek-Broczyno, gdzie odbywał się tegoroczny festiwal. - Codziennie mijały nas tysiące festiwalowiczów. Nowa lokalizacja spowodowała, że zaczęliśmy szukać nowej formuły dotarcia do nich z Ewangelią, oprócz tradycyjnego wyjścia z ewangelizacją na pole - mówi ks. Damian Piątkowiak, werbista.

Przy drodze stanęły więc zorganizowane naprędce Przystankowe toi toie, które "z miłości do Boga i drugiego człowieka" czyścili ewangelizatorzy, był też przydrożny punkt ładowania komórek i stanowisko mycia stóp. "Umyjemy każdą syrę" - zapraszali z uśmiechem ewangelizatorzy, swoje miski z wodą mieli także księża. Nie obyło się bez wzruszeń i pytań: "Dlaczego to robicie?!".

Dlaczego to robicie?!   "Dlaczego to robicie?" - pytali festiwalowicze myjących nogi ewangelizatorów. Agata Ślusarczyk /Foto Gość

Karton z napisem: "O czym chcesz pogadać?" prowokował przechodniów do rozmów. Ten zawieszony na szyi Darka Dziedzica, ewangelizatora z Kłodzka - do przytulania się. - Jestem ojcem trójki dzieci, napisałem więc na kartonie: "Jestem ojcem, chcę cię przytulić" i stanąłem przed bramną z otwartymi rękoma. Wiele osób podchodziło przytulić się, a w zamian - nie spodziewając się - otrzymywali błogosławieństwo Ojca, ojcowską miłość i akceptację. Było wiele wzruszeń. Jestem przekonany, że Duch Święty będzie odnawiał to wszystko, co zagubili w swoim życiu - mówi D. Dziedzic. - Nawet ewangelizator Hare Kryszna przyszedł się przytulić. Zapytałem, czy mogę go pobłogosławić. Zgodził się - dodaje.

Andrzej! Co? Chodź na BRO

GOSC.PL DODANE 04.08.2022 AKTUALIZACJA 05.08.2022

Andrzej! Co? Chodź na BRO

Nie było śpiewania religijnych piosenek i okrzyków. Korowód Przystanku Jezus, który rozpoczyna ewangelizację na Pol’and’Rock Festival, przeszedł przez pole w intrygującej formule. - Chcemy skrócić dystans i wyjść do uczestników festiwalu w braterskiej postawie, nawiązując w ten sposób do tegorocznego hasła "Wszyscy jesteśmy braćmi" - wyjaśnia ks. Damian Piątkowiak SVD. 

Na idących na pole festiwalowiczów czekali także: mobilny konfesjonał, mobilna kaplica z Najświętszym Sakramentem oraz kapłani gotowi do posługi sakramentami i nierzadko długiej, braterskiej rozmowy. Na dachu mobilnego konfesjonału do późnych godzin nocnych dyżurował ks. Rafał Jaroszewicz, odpowiadając na pytania festiwalowiczów i puszczając "piosenki na życzenie". O 21.37 ktoś zaintonował "Barkę". Niektórzy rezygnowali nawet z koncertów, by posłuchać jego "stand-upu" - jak nazywali katechezy głoszone z dachu.

- Doświadczyłem na sobie wiele wykrzyczanego - nieraz wulgaryzmami - bólu z powodu tego, jaki jest dziś Kościół. Ludzie nie chcą słuchać o Jezusie, ale chcą Go zobaczyć w praktyce - mówił duchowny, pokazując rękawice, którymi osobiście czyścił stojące obok toi toie.

Nie obyło się także bez zabawnych pytań w stylu: "Czy w sutannie są kieszenie" i "Czy ksiądz miał dziewczynę?" oraz tych bardziej poważnych - o historię kapłańskiego powołania, stosunku Kościoła do osób żyjących w niesakramentalnych związkach i tego, jak uwierzyć w Boga. - Przekonaj mnie, że On istnieje! - krzyczał ktoś z tłumu. - Nie jestem od przekonywania, ale od głoszenia Ewangelii. To w twojej decyzji jest, czy przyjmiesz Jezusa do swojego serca - tłumaczył kapłan. Burzliwa rozmowa zakończyła się modlitwą przyjęcia Boga do swojego życia. - Dziękuje księdzu - powiedział festiwalowicz i odszedł wyraźnie uspokojony.

Dlaczego to robicie?!   Dla wielu osób obecność osoby duchownej na polu to okazja do szczerych rozmów. Agata Ślusarczyk /Foto Gość

Kleryk br. Savio Sitarczyk, franciszkanin z Wrocławia, na Przystanku Jezus był po raz drugi. Po festiwalowym polu chodził w brązowym habicie i glanach. - Reakcje były różne. Przede wszystkim zdziwienie i pytanie, czy jestem prawdziwy zakonnikiem. Dlatego zrobiłem sobie tabliczkę z napisem: "Tak, jestem prawdziwy". Wiele osób pytało także, dlaczego tu przyjechałem i dlaczego wybrałem taką drogę - mówił. - Najwięcej osób jednak chciało ze mną po prostu "przybić piątkę" i cieszyły się, że tu jestem i można ze mną "normalnie" pogadać - dodaje.

Rozmowy toczyły się więc o koncertach, pogo i karcianej grze w "eksplodujące kotki". - Czułem, jak pękają lody uprzedzeń. Mam takie doświadczenie nie tylko z Pol'and'Rock Festivalu, ale i z codziennego życia, że dobrze jest zostawić ludzi z poczuciem dobra. Oni wiedzą przecież, że służę Jezusowi, sam habit o tym mówi, wierzę, że przyjedzie czas, iż będą chcieli porozmawiać także o Jezusie - dodaje br. Savio.

Ewangelizatorzy ruszyli na pole Pol'and'Rock Festival [GALERIA ZDJĘĆ]

Foto Gość DODANE 04.08.2022 AKTUALIZACJA 08.08.2022

Ewangelizatorzy ruszyli na pole Pol'and'Rock Festival [GALERIA ZDJĘĆ]

W barwnym korowodzie były niesione kolorowe flagi z napisem m.in.: "Jezus jest blisko ciebie", słychać było radosne okrzyki i pozdrowienia uczestników festiwalu: "To my, to my - Jezuski", "Pozdrawiamy Pol'and'Rock - tęskniliśmy cały rok". Wśród 130 uczestników Przystanku Jezus, który 1-7 sierpnia odbywał się w Czaplinku, 40 osób przyjechało z Warszawy. Wydarzenie odbywa się pod hasłem: "Wszyscy jesteśmy braćmi".  

Kasia, świecka ewangelizatorka z Warszawy, chodziła po polu, prosząc Ducha Świętego, by wskazał jej osobę, z którą ma porozmawiać. - Moją uwagę zwrócił młody chłopak, który miał napisane na tabliczce: "Znam odpowiedzi na wszystkie pytania". Zapytałem więc, kim jest dla niego Jezus. Okazuje się, że mimo iż jest w Kościele, nie doświadcza Jego miłości i obecności. Długa rozmowa zakończyła się modlitwą o wylanie Ducha Świętego - mówi. - Spotkałam na polu także metalowca, który odmawiał Różaniec. Miałam w sercu przekonanie, by pomodlić się za niego o większe zaangażowanie w Kościele - dodaje ewangelizatorka.

W przystankowym namiocie odbywały się warsztaty, m.in. o seksualności, homoseksualizmie, małżeństwach jednopłciowych czy uzależnieniach. Pod przystankowym krzyżem trwały modlitwy wstawiennicze. W hali na terenie salezjańskiego ośrodka została odprawiona Msza św. w intencji festiwalowiczów. - Ten rok mocno pokazał, że istotą ewangelizacji jest spotkanie twarzą w twarz, rozmowa, wysłuchanie, przyjęcie drugiego człowieka i okazanie mu szacunku, bez względu na sposób jego życia. Tegoroczne hasło: "Wszyscy jesteśmy braćmi" było niezwykle trafione w obliczu tego, co obecnie przeżywamy na świecie, w Polsce i Kościele - podsumowuje ks. Damian Piątkowiak.

Ostatniego przystankowego dnia, kiedy br. Savio chował wystawionego w mobilnej kaplicy eucharystycznego Jezusa, podszedł do niego festiwalowicz, mówiąc, że właśnie odbył spowiedź życia. - Połamałem tego samego Jezusa, przed którym cały tydzień wstawialiśmy się za festiwalowiczami. To był kropka nad ewangelizacyjnym "i" - dodaje wzruszony.

« ‹ 1 › »
Ewangelizatorzy ruszyli na pole Pol'and'Rock Festival [GALERIA ZDJĘĆ]

Foto Gość DODANE 04.08.2022 AKTUALIZACJA 08.08.2022

Ewangelizatorzy ruszyli na pole Pol'and'Rock Festival [GALERIA ZDJĘĆ]

W barwnym korowodzie były niesione kolorowe flagi z napisem m.in.: "Jezus jest blisko ciebie", słychać było radosne okrzyki i pozdrowienia uczestników festiwalu: "To my, to my - Jezuski", "Pozdrawiamy Pol'and'Rock - tęskniliśmy cały rok". Wśród 130 uczestników Przystanku Jezus, który 1-7 sierpnia odbywał się w Czaplinku, 40 osób przyjechało z Warszawy. Wydarzenie odbywa się pod hasłem: "Wszyscy jesteśmy braćmi".  
oceń artykuł Pobieranie..

Agata Ślusarczyk Agata Ślusarczyk

|

GOSC.PL

publikacja 08.08.2022 15:20

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • CZAPLINEK
  • EWANGELIZACJA
  • POL'AND'ROCK FESTIVAL
  • PRZYSTANEK JEZUS

Polecane w subskrypcji

  • Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Agresja wobec medyków przybiera na sile. Czy da się ją opanować?
  • Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
    • Rozmowa
    • Wojciech Teister
    Ks. Matuszewski: Zdejmijmy z papieża nieco balastu, jakim są nierealistyczne oczekiwania
  • Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
    • Kultura
    • Edward Kabiesz
    Miniserial „Wszystko o Marii. Matce Bożej” mówi o Maryi wszystko, tylko nie to, co mówi o Niej tradycja Kościoła
  • Miłosierdzie na góralską nutę
    • Kultura
    • Jan Głąbiński
    Miłosierdzie na góralską nutę
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X