W obecności studentów, duszpasterzy i rektorów warszawskich szkół wyższych metropolita warszawski rozpoczął w stolicy nowy rok na uczelniach.
Poczty sztandarowe warszawskich uczelni, kilkuset studentów i kilkunastu rektorów stołecznych uniwersytetów uczestniczyło 9 października w Mszy św. inaugurującej nowy rok akademicki i działalność duszpasterstw przy kościołach rektorskich oraz parafialnych.
– Podziwiam was za to, że po dwóch bardzo trudnych latach pandemii, a teraz wojny i problemów ekonomicznych potraficie ufnie, z nadzieją patrzeć w przyszłość. Trzeba wrócić do pozytywnej normalności, nie czekając biernie, aż przyjdą sielankowe czasy. Takie pewnie nie przyjdą nigdy – stwierdził w homilii kard. Kazimierz Nycz, podkreślając, że ostatnie kilkadziesiąt miesięcy zdalnego nauczania sprawiło, iż ucierpiał aspekt formacyjny studiów. – Dobrze, że razem z duszpasterstwami akademickimi modlimy się za uczelnie, za profesorów i studentów, w obecności relikwii bł. Władysława z Gielniowa, który 500 lat temu nauczał Warszawę i przypominał jej o wartościach nieprzemijających. Ten wymiar jest potrzebny. Kościół to czynił i będzie czynił zawsze. Nie dlatego, by zapewniać frekwencję w kościele, ale z miłości do człowieka – dodał metropolita warszawski.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się