O dobre przeżycie Adwentu w "powściągliwości, skromności i wyciszeniu" zaapelował w liście duszpasterskim bp Romuald Kamiński.
Z okazji rozpoczynającego się Adwentu biskup warszawsko-praski skierował do wiernych swojej diecezji list pasterski, w którym przypomina, że jest to czas przygotowania na spotkanie z Jezusem, przychodzącym w tajemnicy Bożego Narodzenia, ale też przygotowania na przyjście Chrystusa na końcu czasów. To czuwanie - jak dodaje biskup - ma polegać na "życiu w stanie łaski uświęcającej i takim zagospodarowaniu naszej codzienności, aby każdy dzień był przeżyty na większą chwałę Boga i ku pożytkowi bliźniemu".
"W codziennym zabieganiu jest w nas dużo nerwowości, pośpiechu; poddawani jesteśmy lawinie informacji, nie zawsze nam pomocnych. Czujemy się tym wszystkim zmęczeni, zdezorientowani, często - nie wiedząc dlaczego - źle usposobieni do innych ludzi. Proszę, wykorzystajmy te najbliższe tygodnie na wyciszenie i na zadbanie o samych siebie. Niech będzie więcej modlitwy, skupienia i serdeczności wobec bliźnich, poczynając od najbliższych. Skorzystajcie z adwentowych rekolekcji i dni skupienia oraz ze Mszy Świętych roratnich. Warto zachować w naszej adwentowej codzienności pewną powściągliwość, skromność i wyciszenie - pisze bp. Romuald Kamiński, prosząc równocześnie o pomoc i wsparcie okazane bliźnim znajdującym się w potrzebie, np. przebywającym w Polsce uchodźcom z Ukrainy.
"Sytuacja za wschodnią granicą naszego kraju i inne światowe konflikty pokazują ogrom cierpień. Wszystko to dzieje się na oczach całej ludzkości. Jedyna nadzieja, aby świat zaznał pokoju, leży w nawróceniu każdego człowieka, czyli poznaniu i umiłowaniu Boga oraz Jego praw" - dodaje.
Biskup przypomina, że pierwsza niedziela Adwentu jest też początkiem nowego roku duszpasterskiego, który przeżywać będziemy pod hasłem: „Wierzę w Kościół Chrystusowy”. Za palącą potrzebę uznał wysiłek podjęty w celu "obudzenia i umocnienia wiary w Kościół jako dzieło Boga na ziemi, ustanowionego dla nas, grzesznych, z myślą o naszym zbawieniu".
Biskup ubolewa nad tym, że Kościół często jest postrzegany w sposób uproszczony i błędny, jako organizacja podobna do partii politycznej czy innych świeckich organizacji. Zdarza się, że taki obraz kreślony jest także w łonie samego Kościoła.
"Skutkuje to tym, że mamy coraz większe problemy z przyjęciem tego, co Kościół podaje do wierzenia, czyli co zwiastuje i czego wymaga. Nie dowierzamy Kościołowi także dlatego, że zdarza się nam spotykać na swojej drodze takich członków Kościoła, którzy sami będąc słabi, osłabiają wiarę innych. Ważne, żeby umieć rozróżnić to, co jest świętością Kościoła, a co jest słabością i grzesznością poszczególnych jego członków - ostrzega duchowny.
Prosząc wiernych o "dobre zagospodarowanie czasu Adwentu", bp Romuald Kamiński podkreślił potrzebę powrotu do życia modlitwą i czerpania sił z bliskości z Bogiem. Prosił zwłaszcza o modlitwę w intencji Kościoła, ojczyzny, rodzin, o pokój na świecie i odnowę moralną.