Ambasador Ukrainy wziął udział w modlitwie ekumenicznej w parafii św. Barbary w 90. rocznicę jednej z najokrutniejszych zbrodni sowieckich.
Pamiętam łzy mojej babci, gdy zapytałem ją o Wielki Głód. Straciła wówczas trzy siostry, w tym jedną, która miała zaledwie miesiąc i zmarła w łóżeczku, bo rodzice nie mogli jej dać niczego do jedzenia.
Żołnierze radzieccy zabrali wówczas wszystko, co do ziarenka – mówił 25 listopada w czasie modlitwy ekumenicznej w rocznicę Wielkiego Głodu Wasyl Zwarycz, ambasador Ukrainy w Polsce. Modlitwie przygotowanej przez wspólnotę Sant’Egidio w parafii św. Barbary w Warszawie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. Komentując czytanie z Ewangelii św. Jana opisującej rozmnożenie chleba nad Jeziorem Galilejskim, duchowny zaznaczył: – Ta perykopa mówi nam, Polakom, że nie powinniśmy się martwić i bać, czy starczy nam pięć ewangelicznych chlebów i dwie ryby. Im więcej będziemy dawać, tym bardziej pomnażać się będzie dobro.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się