Władze stolicy chcą zakazać wjazdu do centrum i okolicznych dzielnic starym samochodom. Strefa Czystego Transportu ma objąć nie tylko Śródmieście, ale i ogromną część Pragi, Woli czy Ochoty.
Warszawa zamierza w przyszłym roku utworzyć strefę czystego transportu, która ograniczy wjazd do miasta najbardziej zanieczyszczającym powietrze pojazdom. Od dziś mieszkańcy mogą zapoznać się ze wstępnym projektem strefy. Przez najbliższe trzy miesiące potrwają konsultacje społeczne z mieszkańcami.
Strefa będzie funkcjonować od lipca 2024 r. i obejmie większość Śródmieścia oraz przylegające do niego fragmenty Woli, Ochoty, Saskiej Kępy, Grochowa i Pragi. Granice strefy będą pokrywały się z głównymi drogami i liniami kolejowymi, które nie zostaną objęte strefą. Granice te wyznaczą: al. Prymasa Tysiąclecia, Al. Jerozolimskie, ul. Kopińska, ul. Wawelska, al. Armii Ludowej, al. Stanów Zjednoczonych, ul. Wiatraczna, a następnie tory kolejowe wzdłuż północnej obwodnicy kolejowej – aż do al. Prymasa Tysiąclecia.
– 87 proc. mieszkańców i mieszkanek Warszawy chce, aby władze lokalne podejmowały działania, których celem jest ograniczenie zanieczyszczenia powietrza, a 76 proc. chce powstania strefy czystego transportu. Warto również podkreślić, że utworzenie stref czystego transportu w miastach o liczbie mieszkańców powyżej 100 tys. jest jednym z kamieni milowych Krajowego Planu Odbudowy. Warszawa poważnie traktuje swoje zobowiązania zarówno wobec mieszkańców, jak i przepisów prawa, dlatego chcemy uruchomić strefę czystego transportu w stolicy w połowie 2024 roku – mówi Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy. – Zanim to jednak nastąpi, zapraszamy mieszkańców Warszawy do dyskusji na temat strefy czystego transportu. Chcemy poznać ich zdanie na ten temat konkretnych rozwiązań, które proponujemy – dodaje prezydent.
Zarówno obszar strefy czystego transportu, terminy jej wprowadzania, jak i wymogi czy też wyjątki dla wybranych grup osób, czy pojazdów będą przedmiotem konsultacji społecznych, które rozpoczęły się dzisiaj, 25 stycznia i potrwają przez najbliższe trzy miesiące.
W Europie funkcjonuje już ponad 320 stref czystego transportu, najwięcej w Niemczech i we Włoszech. W Polsce uchwałę o utworzeniu SCT na terenie miasta przyjął już Kraków – tam strefa w łagodnej wersji zacznie obowiązywać od 1 lipca 2024 r. Własny projekt SCT pod koniec grudnia 2022 r. zaprezentowały także władze Wrocławia.
Jak podkreślają przedstawiciele warszawskiego ratusza, zaprezentowana dziś propozycja SCT nie jest jeszcze gotowym scenariuszem, a zaproszeniem warszawiaków do dyskusji nad ostatecznym kształtem strefy. Konsultacje społeczne strefy czystego transportu rozpoczynają się 25 stycznia. Uwagi mieszkańców zbierane są pod adresem email: sct@um.warszawa.pl lub przez formularz dostępny na stronie konsultacji. W najbliższych tygodniach odbędą się również spotkania online oraz dyżury konsultacyjne w różnych dzielnicach miasta. Harmonogram spotkań dostępny jest na stronie konsultacji: transport.um.warszawa.pl/sct.
W najbliższych tygodniach odbędą się również spotkania online oraz dyżury konsultacyjne w różnych dzielnicach miasta. O ich terminach mieszkańcy zostaną poinformowani z odpowiednim wyprzedzeniem.
Stolica wprowadzi strefę czystego transportu, aby obniżyć ilość zanieczyszczeń emitowanych przez pojazdy silnikowe. Z raportu NIK z 2014 r. wynika, że ruch samochodowy odpowiada za 63 proc. zanieczyszczenia pyłami PM10 w Warszawie. Inny raport NIK z 2020 r. podaje, że z zanieczyszczeń transportowych pochodzi ok. 75 proc. tlenków azotu (NOx) w Warszawie.
Stworzenie takich regulacji przez władze Warszawy to odpowiedź na postulaty dotyczące poprawy jakości powietrza, zgłaszane przez mieszkańców i mieszkanki. Temat ten podnoszony był wielokrotnie przez organizacje pozarządowe i ruchy społeczne zajmujące się zdrowiem i jakością życia w mieście. Wdrożenie SCT to także obowiązek władz Warszawy, wynikający z realizacji Programu Ochrony Powietrza dla Województwa Mazowieckiego.
Z badania emisyjności pojazdów na warszawskich ulicach dokonanego jesienią 2020 r. przez zespół naukowców z ICCT wynika, że najwięcej zanieczyszczeń pochodzi od starszych samochodów, zwłaszcza tych z silnikiem Diesla. Pomiary blisko 150 tys. pojazdów wykazały, że samochody wyprodukowane przed 2006 r., choć stanowiły tylko 17 proc. floty, odpowiadały za 37 proc. emisji tlenków azotu (NOx) i 52 proc. emisji pyłów (PM).