Reklama

    Nowy numer 12/2023 Archiwum

Koncerty nie z tej ziemi

W auli Dobrego Miejsca na Bielanach zainstalowano wyjątkowy instrument. Słuchaczom pozwoli przenieść się w niemal dowolne światowe koncertowe przestrzenie.

Podczas inauguracyjnego koncertu 25 stycznia słuchacze mogli przenieść się wirtualnie do Krzeszowa i posłuchać znakomitego barokowego instrumentu Michaela Englera, zbudowanego w latach 1732–1737, a także do Francji, do słynnego Opactwa St. Etienne w Caen w Normandii, gdzie znajdują się romantyczne organy, wykonane w 1885 r. przez genialnego Aristide Cavaillé-Coll.

Wirtualne organy zapewniają dostęp do brzmień najsłynniejszych instrumentów z całej Europy. Organy kościelne są najbardziej złożonym i skomplikowanym instrumentem muzycznym na świecie, a ich historia sięga czasów starożytnych. Ich sercem jest zespół brzmieniowy złożony z piszczałek ze stopów cyny z ołowiem, cynku, miedzi, srebra i drewna, a źródłem dźwięku słup powietrza drgający w piszczałce. W auli bł. księdza Jerzego Popiełuszki, w Dobrym Miejscu na Bielanach, zainstalowano wirtualny, trzymanuałowy instrument z atrapą piszczałek, łudząco przypominający oryginał. Jego tajemnicą jest wydajny komputer z wgranymi próbkami dźwięków każdej piszczałki i każdego głosu, każdej wysokości, a nawet naciskanych klawiszy i szumu dmuchawy. Jednym słowem: to cyfrowa kopia prawdziwego i to renomowanego instrumentu. – To de facto instrument z grupy tych elektronicznych, cyfrowych, ale jego „magią” jest możliwość swoistej teleportacji do miejsc, gdzie od wieków zachwycają ludzkość znakomite instrumenty piszczałkowe, budowane przez najlepszych budowniczych organów, a możliwość zagrania na nich jest marzeniem niejednego organisty – wyjaśnia ks. Piotr Markisz, dyrektor studiów na kierunku edukacja muzyczna z muzyką kościelną na Akademii Katolickiej w Warszawie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wyraź swoją opinię

napisz do redakcji:

gosc@gosc.pl

podziel się

Reklama

Zapisane na później

Pobieranie listy