Kard. Kazimierz Nycz udzielił obrzędu admissio czterem klerykom Archidiecezjalnego Seminarium Redemptoris Mater.
W święto św. Cyryla i św. Metodego, 14 lutego w kościele seminaryjnym pod wezwaniem NMP Królowej Polski w Warszawie, podczas Mszy świętej metropolita warszawski włączył czterech alumnów Archidiecezjalnego Seminarium Misyjnego "Redemptoris Mater" w Warszawie do grona kandydatów do święceń diakonatu i prezbiteratu. Rektor seminarium, ks. Alojzij Oberstar przedstawił kardynałowi kandydatów: Ignacego Ciechomskiego z Piaseczna, Tomasza Wojciecha Wesołowskiego z Lublina, Jana Jakuba Węglarka z Łowicza oraz Jose Lajarin Cano z Hiszpanii. Ks. Oberstar przywitał też licznych gości: kapłanów, wychowawców seminaryjnych, spowiedników, proboszczów parafii pochodzenia kleryków, katechistów i odpowiedzialnych za rozwój Drogi Neokatechumenalnej w Polsce, ale przede wszystkim rodziców i ich liczne rodzeństwo, a także wspólnoty, do których należą kandydaci. Przypomniał również ideę, jaka przyświecała ponad 30 lat temu kard. Józefowi Glempowi, który jako jeden z pierwszych, w 1990 r. powołał seminarium formujące kleryków pochodzących ze wspólnot neokatechumenalnych, na wzór utworzonego trzy lata wcześniej przez Jana Pawła II seminarium w Rzymie. Dziś seminariów Redemptoris Mater (łac. "Matka Odkupiciela") jest na świecie blisko 130. Przygotowują kandydatów do kapłaństwa i posługi misyjnej na całym świecie.
- Święto świętych Cyryla i Metodego to także święto naszych patronów. Chcemy być znakiem dla całego świata - mówił ks. Alojzij Oberstar, prosząc metropolitę warszawskiego o obrzęd admissio (łac. „dopuszczać” lub „przyjmować”).
- W tym obrzędzie, istniejącym kilkadziesiąt lat, schodzą się dwie drogi: droga powołania od Pana Boga, które człowiek odkrywa w sercu i sumieniu oraz droga pochodzącą od rodziny, wspólnoty, Kościoła jako ludu bożego, który przyjmuje do ostatecznej formacji w diakonacie i prezbiteracie - mówił kard. Kazimierz Nycz, przypominając, że patroni dnia pokonali wiele trudności, łącznie z barierą językową, by dotrzeć z przekazem Ewangelii nie tylko do Bułgarii czy Moraw, ale także w okolice Krakowa, Wiśnicy i Drohiczyna. - Dla nas to nauka, by próbować docierać z Ewangelią do ludzi pokolenia, które doświadczyło w ostatnich 30-40 latach wielu zmian. Przekazać im Ewangelię językiem ich mentalności to duże wyzwanie. Patrzymy na was z nadzieją, że nie upodobnicie się do świata, by stracić ducha ewangelizacji, ale że poznawszy ducha tego świata, nie odwracając się do niego plecami, będziecie potrafili dotrzeć do niego jako diakoni i prezbiterzy i głosić Jezusa Chrystusa - dodał metropolita warszawski.
W czasie formacji seminaryjnej alumni studiują na Akademii Katolickiej w Warszawie, uczęszczając na zajęcia wraz z alumnami Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie. Integralną częścią formacji w seminarium jest praktyka ewangelizacyjna. Każdy seminarzysta przerywa studia, by na co najmniej dwa lata poświęcić się dziełu nowej ewangelizacji, do której wzywał św. Jan Paweł II. Seminarzyści udają się do parafii, by towarzyszyć proboszczom, ale dołączają też do ekip ewangelizujących w Polsce lub w innych krajach, często w rejonach bardzo zsekularyzowanych. Do 2022 roku warszawskie seminarium „Redemptoris Mater” ukończyło 152 prezbiterów. Około pięćdziesięciu z nich pracuje teraz na terenie Archidiecezji Warszawskiej, między innymi w kurii, w sądzie metropolitalnym i jako formatorzy w seminarium. Poszerza się też z każdym rokiem grono prezbiterów pracujących poza diecezją. Wielu zostało posłanych do różnych diecezji na świecie jako misjonarze fidei donum, inni są na misji z rodzinami, jeszcze inni na misji ad gentes. Wielu prezbiterów pracuje w ekipach katechistów wędrownych odpowiedzialnych za Drogę Neokatechumenalną w różnych miejscach Polski i Europy.