2 kwietnia minie 18 lat od śmierci papieża Polaka. Ulicami Warszawy przejdą ci, którzy są mu wdzięczni za wolną ojczyznę, nauczanie i ponad 25-letni pontyfikat.
Marsz jest oddolną inicjatywą wiernych. Na jego pomysł wpadła Małgorzata Żaryn, autorka książek i publikacji historycznych, dziennikarka.
– Nie chcemy, by Jan Paweł II stał się przedmiotem politycznych rozgrywek. Dlatego włącza się tyle wspólnot i ruchów, że nie sposób wszystkich wymienić. Pragniemy odebrać papieża politykom i pokazać, że jest skarbem całego narodu – dodaje organizatorka. – Tyle lat mówiliśmy o nim „nasz papież”. Przez niemal trzy dekady był dla nas liderem walki o wolną Polskę, o wartości, które pragniemy ocalić. Uczył nas wiary, miłości i szacunku do każdego życia, do siebie nawzajem, do braci ludzkich i „braci mniejszych”, do przyrody, do ziemi ojczystej. Uczył nas, czym jest wolność i jak trzeba jej bronić – mówi Barbara Konarska, współorganizatorka I Marszu Papieskiego, który przejdzie Krakowskim Przedmieściem w rocznicę śmierci Jana Pawła II. Wyruszy on 2 kwietnia o godz. 11 z ronda Dmowskiego. Przy pomniku Prymasa Wyszyńskiego, Krzyżu Papieskim i kościele św. Anny zostaną złożone kwiaty, Odmówiony zostanie Różaniec, z głośników popłyną słowa nauczania Jana Pawła II, a kapele góralskie zagrają jego ulubione pieśni. O 12.30 w archikatedrze warszawskiej zostanie odprawiona Msza św., w której można będzie uczestniczyć dzięki transmisji na telebimach ustawionych na placu Zamkowym.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się