Z lekkim oddechem

Jeden człowiek kroplą swej wrażliwości może wywołać strumień dobra dla siebie i innych, w tym i w przyszłym życiu. Dla takich osób powstał „Mural nadziei”.

Basia Górek jest wolontariuszką w Ośrodku Hospicjum Domowe Zgromadzenia Księży Marianów w Warszawie od prawie dwóch lat. Swojej podopiecznej poświęca 4–6 godzin tygodniowo.
– Chciałam, aby mnie ktoś potrzebował po śmierci mojej mamy. Mówi się, że hospicjum to „umieralnia”, ale ja tu odzyskałam życie – przyznaje.


Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..