Bp Romuald Kamiński 30 września konsekrował kościół w parafii bł. Ignacego Kłopotowskiego, jedynej na świecie, której patronem jest założyciel loretanek.
Poświęcenie kościoła, to oddanie tego miejsca Bogu. To to też oddanie całego naszego wysiłku, naszych zamiarów i planów Bogu. Dzisiaj w tym samym momencie, kiedy dokonuje się poświęcenie tego, co jest widzialne, rozpoczyna się daleko, daleko bardziej trudny i odpowiedzialny etap budowania Kościoła duchowego. Będą systematycznie przychodzić nowe pokolenia, nad którymi będzie trzeba podjąć pracę i pokazać im drogę – nauczał w homilii bp Kamiński.
Podzielił się refleksją, że kiedy w centrum Otwocka poświęca się świątynię, to w wielu miejscach w Europie rozbiera się kościoły, zamyka je lub przeznacza do innego użytku. – My jesteśmy z poświecenia kościoła dumni i wypowiadamy wielkie dziękuję. Ale trzeba mieć świadomość i ogromną pokorę, że w jakiejś mierze jesteśmy odpowiedzialni także za innych naszych braci – mówił duchowny.
Ks. Cezary Krawczyński, proboszcz. Agnieszka Kurek-Zajączkowska /Foto GośćPoczątki wspólnoty sięgają 6 kwietnia 2001 r. kiedy to diecezji warszawsko-praskiej została przekazana działka u zbiegu ulic Andriollego i Filipowicza w Otwocku. W maju ks. Krawczyński został oddelegowany przez bp. Romaniuka do tworzenia tu nowego ośrodka duszpasterskiego.
Teren ogrodzono w 2002 r. i ustawiono krzyż. Pierwszą Mszę św. odprawił 14 czerwca 2003 r. bp Romaniuk. Budowa rozpoczęła się od plebanii, w której powstała duża sala na kaplicę.
– Wcześniej za kaplicę służył nam barak, dawny szpital wojskowy. Niektórzy nazywali go: zielona budka lub blaszak. A już później jedna pani mi powiedziała: „My tu się czuliśmy jak w arce”. Czyli dla parafian nie był to byle jaki blaszak, tylko prawdziwa arka – uśmiecha się ks. Krawczyński.
Dekret o ustanowieniu parafii bł. I. Kłopotowskiego odczytano w Boże Narodzenie 2005 r. W wrześniu 2006 r. w czasie odpustu siostry loretanki przywiozły tu poświęcone na pl. Piłsudskiego w Warszawie relikwie swojego założyciela. Zgoda na budowę kościoła została wydana w 2008 r. i od razu wykopano ziemię pod fundamenty. W Dzień Matki 2009 r. położono pierwszą cegłę.
– Ksiądz to nie deweloper i dlatego budowaliśmy systemem gospodarczym, przy wsparciu kilku parafii. Od początku, mimo trudności organizacyjnych, formalnych, administracyjnych, ludzkich czy zdrowotnych wierzyłem, że kościół tu powstanie. Nie moimi zdolnościami, ale siłą mocy Boga i naszą nieustanną modlitwą. Czułem opiekę Matki Bożej i ks. Kłopotowskiego. Przyświecały mi jego słowa: „Silni wiarą nie zginiemy. Jesteśmy wyznawcami tego, któremu wiatr i morze są posłuszne”. Wierzyłem zawsze, że przyjdzie czas radości dla wspólnoty parafialnej – mówi proboszcz.
Na terenie parafii mieszka ok. 4 tys. ludzi. Jej teren został wydzielony z parafii św. Wincentego a Paulo, najstarszej w Otwocku. Przy kościele działa kilka wspólnot: służba liturgiczna, ministranci, kółka różańcowe, grupa modlitwy w ciszy i Kościół Domowy. Prowadzone są też warsztaty „12 kroków”. Od czasu do czasu przyjeżdża na swoje spotkania neokatechumenat. Mocno angażuje się rada parafialna. Proboszczowi pomaga z oddaniem ks. Piotr Mucha, wikariusz.
Drobne prace budowlane w środku i na zewnątrz kościoła jeszcze potrwają. W planach jest też dzieło duchowe: modlitwa za wstawiennictwem bł. I. Kłopotowskiego każdego siódmego dnia miesiąca oraz skrzynka próśb i podziękowań.
Duży obraz patrona parafii, pędzla Natalii Sikorskiej, umieszczony jest z prawej strony prezbiterium. W ołtarzu głównym znajduje się figura Matki Bożej Loretańskiej. - Myślę, że właśnie taki układ odpowiadałby samemu ks. Kłopotowskiemu, który ukochał Maryję. Jedyna na świecie parafia jego imienia znajduje się blisko miejsca, gdzie żył i ewangelizował. To dla nas wielka radość. Dodatkowo ks. Krawczyński jest naszym przyjacielem i orędownikiem ks. Kłopotowskiego. Kiedy we wrześniu mamy odpust, to zawsze tak organizuje uroczystości, by nie kolidowały z naszymi w Loretto. Do Otwocka jeżdżę na rowerze, lubię się tu pomodlić w ciszy – przyznaje s. Estera, przełożona domu loretanek na Pradze.
Po uroczystej Mszy św. na placu przed kościołem odbył się piknik. Wystąpiły zespoły muzyczne, zlicytowano koszulkę Mariusza Czerkawskiego z autografem, odbyła się loteria fantowa, a wieczorem w ramach kina plenerowego można było zobaczyć film "Ulmowie. Błogosławiona rodzina".
Świętowanie potrwa do 1 października. W niedzielę zostanie wyświetlony film dla dzieci "Rysiek i lwie serce" o godz. 13, a o godz. 16 "Cudowny chłopak".