- Miasto, choć nazywane bywa często molochem, nie jest miejscem upadłym, bezbożnym i złym. W nim jest Bóg. Widoczny w tylu miejskich kościołach, a przede wszystkim w ludziach i w ich historiach - podkreśla w wywiadzie nowy metropolita warszawski.
Wywiad z abp. Adrianem Galbasem, nowym metropolitą warszawskim, przeprowadzili dziennikarze Katolickiej Agencji Informacyjnej: Tomasz Królak i Marcin Przeciszewski.
Abp Galbas podkreśla, że częste przenosiny między diecezjami są dla niego trudne, ale jest gotów podjąć się nowej roli w Warszawie.
"Nie chodzi nawet o zmianę geograficzną, bo do niej jako zakonnik jestem jakoś przyzwyczajony, ale o trud wchodzenia w nowe środowisko, budowanie więzi, a potem koszmar pożegnania i żałoby. Pocieszam się, że następnym miejscem mojego pobytu będzie jakaś mogiłka" - mówi nowy metropolita.
Zdaje sobie sprawę ze specyfiki stolicy i wyzwań związanych z ewangelizacją w dużej metropolii. Arcybiskup przekonuje, że miasto, mimo swojej złożoności, jest miejscem obecności Boga. Deklaruje przy tym, że jego głównym zadaniem jest duszpasterstwo, a nie angażowanie się w politykę. Jednocześnie dostrzega znaczenie dialogu z różnymi środowiskami, w tym ze światem polityki.
"Moją pierwszą misją jest utwierdzanie w wierze wierzących i skłanianie do wiary niewierzących. Przychodzę tutaj nie jako polityczny gracz czy - broń Boże - „partyjniak”. Nie! Jestem duszpasterzem. Tak chciałbym być postrzegany i na tym się skupić. Nie chciałbym, aby wierni świeccy i księża częściej oglądali mnie w telewizji niż na ambonie" - mówi abp Adrian Galbas.
Metropolita podkreśla także wagę synodalności i kontynuowania procesu zapoczątkowanego przez Synod o synodalności. Uważa, że Kościół w Polsce potrzebuje odnowy w tym zakresie. Apeluje o budowanie więzi i współpracę w ramach wspólnoty Kościoła. Wskazuje na wyzwania związane ze zmniejszającą się liczbą księży i koniecznością zmian w organizacji życia parafialnego. Dostrzega też potrzebę dyskusji na temat roli religii w szkole i Funduszu Kościelnego.
Na koniec wywiadu abp Adrian Galbas opowiada o swoich doświadczeniach i wdzięczności za czas spędzony w archidiecezji katowickiej, podkreślając wartość śląskiego etosu pracy i współpracy księży. Zwraca uwagę na pozytywne aspekty synodalności, które mogą pomóc Kościołowi w podejmowaniu trudnych zmian, a sam wywiad kończy lekko - żartem o propozycjach warszawskich biegaczy, którzy polecili mu nowe trasy do biegania, pasji, którą zamierza kontynuować także w nowym miejscu posługi.