- Kleryk Maciej może pozować do nowych portretów bł. Stefana Wyszyńskiego - żartował po premierze kleryckiej sztuki "Ikona" abp Adrian Galbas.
Sztuka przygotowana przez kleryków III roku Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie to poruszające i wielowątkowe dzieło. Zmusza do refleksji nad naturą wiary, odwagi i poświęcenia w obliczu opresji. Autor zręcznie splata losy prymasa Stefana Wyszyńskiego z historiami rzeczywistych postaci, ukazując złożoność relacji między Kościołem a komunistyczną władzą w Polsce.
Prymas Wyszyński kontrastuje z postacią Bolesława Bieruta, który pomimo deklarowanej ateistycznej ideologii zdradza pewne cechy fanatyka, zapatrzonego w ideę komunizmu. Intrygujące są również postacie drugoplanowe, takie jak ksiądz Skorodecki czy Maria Leonia Graczyk, agentka UB o pseudonimie "Ptaszyńska", uwikłani w sieć intryg i manipulacji, zmagający się z własnymi słabościami i dylematami moralnymi.
Premierę sztuki obejrzeli biskupi warszawscy i łowiccy wraz z nuncjuszem apostolskim w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzim. Tomasz Gołąb /Foto GośćW przygotowaniu scenicznym klerykom III roku WMSD w Warszawie pomagał Ryszard Jabłoński, a następnie ks. Przemysław Ćwiek. Swoją radą służyły również wykładowca psychologii i pedagogiki prof. Zofia Konaszkiewicz oraz retoryki i emisji głosu Anna Kędziora. W sprawach scenograficznych klerycy mogli liczyć na pomoc s. Mirosławy Kondrackiej, Marka Woźniaka i Mariusza Ruszkowskiego, a w kwestiach kostiumowych - ks. Tomasza Jakubowskiego i sióstr westiarek. Docenić trzeba więc nie tylko dobre przygotowanie aktorskie kleryków, ale także wyjątkową dbałość o realizm rekwizytów i przebrań.
Autor sztuki, jeden z kleryków III roku, sprawnie operuje różnymi konwencjami, przeplatając sceny realistyczne z elementami symbolicznymi. Dramat, który poprzez serię scen ukazuje życie i duchową walkę Stefana Wyszyńskiego, prymasa Polski, w kontekście trudnych realiów Polski Ludowej rozpoczyna się od sceny jego święceń kapłańskich, a kończy aktem oddania się Maryi. Między nimi rozgrywa się cały kalejdoskop scen ukazujących Prymasa Tysiąclecia jako symbol oporu i nadziei dla prześladowanego Kościoła i narodu: od obchodów pierwszomajowych i przemówień Bolesława Bieruta, aresztowania kard. Wyszyńskiego, jego internowanie, inwigilację po wątek służby kleryków w jednostce w Bartoszycach i moralne zwycięstwa ks. Jerzego Popiełuszki, po wybór Jana Pawła II. Na każdym etapie pojawia się tytułowa ikona. Razem z bohaterami przechodzi długą drogę dziejową. Każdy, kto się z nią zetknie, przechodzi swoistą przemianę.
"Ikona", sztuka kleryków III roku WMSD w Warszawie"Jedność radziecka jest potęgą, tylko trzeba w nią uwierzyć. Wiara jest najważniejsza. A wiara jest jak żelazo, trzeba ją kuć, nadać jej formę. Przekonstruować myślenie. A na to wszystko jest przepis. Tak jak na zupę" - mówi towarzysz do Bieruta w jednej z pierwszych scen. W jednej z ostatnich nawet ubecy przeżywają wyrzuty sumienia. Jeden z nich zastanawia się, czy Bóg okaże miłosierdzie także jemu.
Sztuka "Ikona" to bowiem nie tylko opowieść o trudnych relacjach Kościoła z władzą w PRL-u, ale także uniwersalna refleksja nad naturą wiary, odwagi i poświęcenia. Autor zmusza do zastanowienia się nad tym, czym jest prawdziwa relacja z Bogiem, jak rodzi się w człowieku i jak wpływa na jego wybory. Bohaterami sztuki są autentyczne osoby działaczy socjalistycznych, z towarzyszem Bolesławem Bierutem na czele, którego nadrzędnym celem jest władza, uświęcająca wszelkie środki podejmowane do jej uzyskania. Otoczony jest on murem współpracowników, zarówno świeckich, jak i duchownych, stających w różnych momentach życia przed ikoną, przymuszonych w ten sposób do odpowiedzi na zasadnicze pytanie o ich wiarę. Niektóre postacie, zwłaszcza funkcjonariusze UB, są przedstawieni w sposób nieco stereotypowy, co może utrudniać zrozumienie ich motywacji. Z kolei wielowątkowość i nagromadzenie wątków pobocznych może momentami utrudniać śledzenie akcji i zrozumienie wszystkich niuansów fabuły, niemniej "Ikona" to wartościowa i poruszająca sztuka.
Będzie wystawiana w soboty i niedziele od 11 do 26 stycznia oraz od 15 do 23 lutego o godzinie 16 i 19 w gmachu Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie przy ul. Krakowskie Przedmieście 52/54. Miejsca można rezerwować wyłącznie przez stronę internetową najpóźniej w dniu wystawiania sztuki na dwie godziny przed rozpoczęciem. Grupy powyżej sześciu osób proszone są o kontakt mailowy: rezerwacja@wmsd.waw.pl. Wstęp wolny. Po spektaklach istnieje możliwość złożenia dobrowolnej ofiary na rzecz wyjazdu studyjnego kleryków. Po wszystkich występach zapraszają do kawiarenki, gdzie będzie możliwość porozmawiania i podzielenia się własnymi przemyśleniami o sztuce.