Abp Adrian Galbas udzielił święceń kapłańskich czterem diakonom pallotyńskiego seminarium w Ołtarzewie.
Święcenia kapłańskie czterech pallotynów Mateusza Winciorka, Macieja Książyka, Witalija Mickiewicza i Mateusza Mokwy odbyły się w sobotę trzeciego tygodnia Wielkanocy w kościele seminaryjno-parafialnym pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Apostołów w Ołtarzewie. Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył arcybiskup Adrian Galbas, metropolita warszawski, który również wygłosił homilię.
Święcenia kapłańskie u pallotynów w OłtarzewieW homilii arcybiskup Galbas odniósł się do postaci Piotra Apostoła i jego wyznania wiary. Podkreślił znaczenie Eucharystii w życiu duchowym oraz konieczność oddania życia za Chrystusa na wzór św. Wincentego Pallottiego.
Abp Galbas zaapelował do neoprezbiterów, by nigdy nie zwątpili w to, że Eucharystia naprawdę przywraca ludziom życie. By słowami psalmisty pytali: "Czym się Panu odpłacę za wszystko, co mi wyświadczył?", ale także, by byli gotowi oddać życie za Chrystusa.
Abp Galbas do neoprezbiterów: Codziennie oddawajcie życie za ChrystusaNawiązując do słów błogosławionego Michała Kozala, który pytał neoprezbiterów w 1939 roku, czy są gotowi umrzeć dla Chrystusa, abp Galbas zapytał neoprezbiterów, czy są na to gotowi. Podkreślił, że być może nie będą musieli oddać życia w jednej chwili, ale ważne jest, by byli gotowi robić to codziennie, poprzez życie poświęcone Kościołowi.
- Życie dla Chrystusa można oddać tylko wtedy, gdy się Go osobiście wybierze. Święcenia kapłańskie są aktem wiary, nadziei i miłości, a pytania, które za chwilę usłyszycie, będą dotyczyć różnych aspektów kapłańskiej codzienności, w tym najważniejsze: "Czy chcesz coraz ściślej jednoczyć się z Chrystusem, najwyższym kapłanem, który z samego siebie złożył Ojcu za nas nieskalaną ofiarę i razem z Nim poświęcać się Bogu za zbawienie ludzi?". Mam nadzieję, że wasza odpowiedź nie będzie tylko liturgiczną formułą, ale prawdą. Bardzo więc was proszę, abyście codziennie oddając życie za Chrystusa, robili to codziennie służąc ludziom, ofiarowując im gorącą miłość, która - jak słyszeliśmy przed chwilą - zakrywa wiele grzechów. Byście służyli sobie nawzajem tym darem, jaki każdy z was posiada. Aby we wszystkim uwielbiony był Bóg - prosił.
Święcenia kapłańskie u pallotynów. Błogosławieństwo abp. Adriana GalbasaArcybiskup zaapelował do neoprezbiterów, by jako pallotyni formowali ludzi do dojrzałej, chrześcijańskiej wiary i nieustannie prowadzili ich w głąb. Przywołał wiersz Zbigniewa Herberta "Ostatnia Prośba", opisujący dramat ludzi, którzy oczekują od księdza, że zrobi za nich coś, czego oni sami nie potrafią, że ten ksiądz choć trochę się wzniesie. Niestety, ta nadzieja nie zostaje spełniona. Ksiądz się nie wzniósł.
Abp Galbas zaapelował do neoprezbiterów, by pomogli wiernym, wznieśli się, wznosili się codziennie za nich, dla nich, a może w końcu i z nimi. Arcybiskup prosił również, by budowali Kościół synodalny, Kościół wspólnoty, dialogu i rozeznania, na wzór Piotra, który mimo bycia głową Kościoła, dał się skrytykować Pawłowi, gdy ten zarzucił mu nieszczerość i udawanie. Paweł zrobił to, bo kochał Kościół i był pewien, że Piotr też go kocha.
Na koniec homilii abp Galbas przywołał słowa papieża Franciszka o powołaniu i trwaniu przy Panu w trudnych chwilach oraz o stawianiu oporu temu, co jest przeciwne powołaniu. Podziękował neoprezbiterom za odwagę i gotowość oddania życia dla Chrystusa i Kościoła, a ich rodzicom za stworzenie dobrego gruntu dla tej decyzji i za pokorną miłość.
Po homilii nastąpił obrzęd święceń, podczas którego kandydaci wyrazili wolę przyjęcia posługi kapłańskiej. Następnie odśpiewano Litanię do Wszystkich Świętych i nastąpił obrzęd nałożenia rąk, który jest istotą sakramentu święceń.
Po nałożeniu rąk nowo wyświęceni kapłani otrzymali chleb i wino i uczestniczyli w dalszej części Mszy Świętej, podczas której udzielali Komunii Świętej wiernym.
Na zakończenie uroczystości, neoprezbiterzy podziękowali Bogu, swoim rodzicom, arcybiskupowi, współbraciom kapłanom i wszystkim zgromadzonym za obecność i wsparcie.