Magia „Pilotów”

Czy bardziej zaskakuje nas pozorny realizm rzeczywistości czy banalna historia miłosna?

Ciężka szkarłatna kurtyna. Wyściełane bordowym suknem fotele. Dostojne loże jak z filmów retro. Wszystko to sprawia, że wkraczając do Romy, czujemy się jak w innym świecie. Warszawa, 1939 rok. Z głuchym warkotem nadlatują samoloty. Kamienice stolicy rozpadają się jak domki z kart. Na środku sceny wybucha pożar.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..