„Ochroniarz” potrzebny jak nigdy

Francuska stygmatyczka Marta Robin przepowiadała, że święty z Nazaretu będzie patronem trzeciego tysiąclecia. Jako obrońca Kościoła, rodzin i kruchego ludzkiego życia.

Nie licząc dwóch anielskich interwencji, życie Józefa u boku tak wyjątkowych postaci jak Jezus i Maryja nie było nadzwyczajne. Nie zrobił żadnego cudu, nikogo nie nawrócił, nie napisał piątej Ewangelii o dzieciństwie i młodości Jezusa. I chociaż w cudowny sposób stał się opiekunem oczekiwanego przez Izrael Mesjasza, nie miał z tego powodu taryfy ulgowej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..