Wrota do Puszczy Kampinoskiej, tu, gdzie szumią mazowieckie sosny, od stu lat otwiera świątynia wyjątkowa.
Elżbieta Czacka, która wybudowała u granic Warszawy dzieło służące osobom niewidomym, zapewniała, że „kto szuka nadzwyczajności, mistycznych przeżyć, ten będzie się czuł źle w Laskach”, ale dziś nie ma chyba nikogo, kto po wejściu w progi kaplicy Matki Bożej Anielskiej nie poczuł się, jakby wchodził w przestrzeń nie z tej ziemi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.