Babskie gadanie

Będzie o miłości, niespełnionych tęsknotach i zawodach. Z mężczyzną w tle. „Sześć i pół kobiety” to muzyczne zwierzenia przyjaźniących się ze sobą pań.

Hanna Karolak

|

Gość Warszawski 41/2012

dodane 11.10.2012 00:00
0

Spektakl jest złożony z piosenek Lyndy Lemay, mało w Polsce znanej kanadyjskiej kompozytorki, której piosenki adresowane są przede wszystkim do kobiet, bo też o kobietach pisze. A jak o kobietach, to o miłości, o niespełnionych tęsknotach, o zawodach.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy