Szukaliśmy cię, a ty przyszedłeś do nas

– Obecność relikwii Jana Pawła II nie rozwiązuje naszych problemów, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Ale rzucają na nie światło od Boga i pozwalają nam samym pomyślnie zmierzyć się z życiowymi wyzwaniami – mówił abp Celestino Migliore podczas uroczystości wprowadzenia relikwii bł. Jana Pawła II do kościoła Matki Bożej Królowej Aniołów na Bemowie.

Ks. Rafał Szwajca CSMA

|

GOSC.PL

dodane 21.10.2012 22:00
0

Uroczystość wprowadzenia relikwii bł. Jana Pawła II do kościoła Matki Bożej Królowej Aniołów na Bemowie odbyła się w przeddzień jego liturgicznego wspomnienia, 21 października. Wśród licznie zgromadzonych wiernych byli także: ks. Ryszard Andrzejewski, asystent generalny Zgromadzenia św. Michała Archanioła, ks. Jerzy Sosiński, ekonom generalny zgromadzenia, ks. prał. Jan Popiel, dziekan dekanatu jelonkowskiego, kapłani diecezjalni i zakonni oraz władze samorządowe. Witając głównego celebransa abp. Celestina Migliore, przedstawiciele parafii nawiązali do ostatnich chwil życia Papieża Polaka, wspominając ostatnie słowa wypowiedziane do młodzieży: „Szukałem was, a wy przyszliście do mnie”.

– Dziś możemy z pełną odpowiedzialnością odwzajemnić te słowa, bo przez ostatnie lata to my szukaliśmy wskazówek Jana Pawła II na dobre życie chrześcijańskie. Szukaliśmy jego wsparcia i orędownictwa. I oto dziś przychodzi on sam do każdego z nas w postaci relikwii. Ta niezwykła obecność to wielki przywilej i błogosławieństwo, ale jeszcze większa odpowiedzialność za życie duchowe parafii – witali nuncjusza młodzi małżonkowie.

– Relikwie Jana Pawła II znajdują swoje tymczasowe miejsce przy ołtarzu głównym, a później zostaną umieszczone w bocznej kaplicy Matki Bożej Fatimskiej, tak bliskiej temu błogosławionemu papieżowi. One nie zastępują Jezusa, obecnego ciągle w tabernakulum pod postacią konsekrowanego chleba. Gdy przychodzimy do tego czy każdego innego kościoła, nasza uwaga przede wszystkim kieruje się na Jezusa – mówił w homilii abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce, wprowadzając relikwie Jana Pawła II do michalickiej świątyni na Bemowie. W homilii przypomniał także, że szacunek, jakim Kościół otacza relikwie świętych, sięga tradycji wczesnochrześcijańskich, kiedy wierni, podziwiając pierwszych męczenników, chcieli posiadać po nich jakiś namacalny ślad. – Tak rodziła się historycznie kwestia relikwii w Kościele. Była ona także formą przeświadczenia, że świętość nie dotyczy tylko duszy, ale również ciała. Dlatego też przekonanie o specjalnej sile pośredniczenia świętych w otrzymywanych od Boga łaskach było wzmacniane przez posiadanie jakiejś rozpoznawalnej i poświadczonej pamiątki świętego, z którą można mieć fizyczny kontakt – mówił nuncjusz apostolski, dodając, że relikwie bł. Jana Pawła II nie dają człowiekowi szczegółowych wskazówek do postępowania w trudnych sytuacjach, tylko stawiają życiowe problemy w innym świetle. – One nie rozwiązują naszych problemów, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale rzucają na nie światło od Boga i pozwalają nam samym pomyślnie zmierzyć się w tymi wyzwaniami.

Po końcowym błogosławieństwie Mszy św. wierni oddali cześć bł. Janowi Pawłowi II poprzez ucałowanie jego relikwii. Całą uroczystość uświetnił Chór Centrum Myśli Jana Pawła II.

1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..