0m 50s

Kosztowny kompromis

Utalentowany aktorsko i muzycznie zespół, dowcipne dialogi, walka o swoje ideały – oto, co wpływa na powodzenie 
spektaklu „Exterminator”.


Hanna Karolak

|

20.06.2013 00:00Gość Warszawski 25/2013

dodane 20.06.2013 00:00
0

Nie pamiętam, kiedy ostatnio byłam świadkiem, gdy publiczność teatralna wymusiła na aktorach bisy. Niesłychanie żywa reakcja widowni podczas spektaklu „Exterminator” w Teatrze Na Woli w pewnym sensie to zapowiadała, ale żeby aż tak? Co więc złożyło się na ten sukces?
Młody, dynamiczny zespół aktorski, w dodatku utalentowany muzycznie, na tyle, że jego członkowie sami aranżują i wykonują muzykę, która nie tylko stanowi ich pasję, ale nadaje sens życiu w miasteczku, skazującym jego mieszkańców na marazm i stagnację.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy