Pielgrzymki. Na Jasną Górę zanieśli stos intencji. Niektórzy mieli je rozpisane na każdy dzień morderczej wędrówki po piachu i rozgrzanym, uginającym się pod stopami asfalcie. Bo wiedzą, że Madonnie o czarnym obliczu jej Syn odmówić nie umie.
Żegnając dwie największe pielgrzymki na Jasną Górę: akademicką WAPM i paulińską następnego dnia, kard. Kazimierz Nycz prosił szczególnie o modlitwę w intencji Kościoła warszawskiego i powołań. I to zwłaszcza zakonnych żeńskich, których w ostatnich latach ubywa najszybciej. Prosił zwłaszcza dlatego, że wakacje są dla ludzi młodych czasem szczególnych poszukiwań swojego miejsca na ziemi.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.