Blisko 3,5 tys. miejsc czeka w mazowieckich schroniskach, noclegowniach i hostelach. W razie potrzeby – przygotowane są dostawki.
Szacuje się, że w województwie mazowieckim bez dachu nad głową jest 5 tys. osób. Dwie trzecie z nich przebywa w Warszawie. Zimową porę spędzają w kanałach ciepłowniczych, pustostanach, śmietnikowych altanach, ziemiankach, szałasach... Ubiegłej zimy miejscy strażnicy patrolowali 117 takich miejsc. Koczowało w nich blisko pół tysiąca osób.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.