Gorączka piątkowej nocy

Wychodzisz z domu w piątek wieczorem, by wrócić dopiero w sobotę nad ranem. I to w stanie upojenia... Miłością.

Agnieszka Kurek-Zajączkowska

|

Gość Warszawski 07/2014

dodane 13.02.2014 00:00
0

Plan jest taki – o 19.30 adoracja Najświętszego Sakramentu w intencji odkrycia swojego powołania. O godz. 21 Msza św. za Warszawę do Serca Pana Jezusa. Po niej muzyczne uwielbienie. A później już tylko kilka godzin sam na sam z Panem Bogiem. Gorączka piątkowej nocy to najnowsza inicjatywa środowiska akademickiego, która zrodziła się z wielkiej potrzeby modlitwy. – Wiele rzeczy można w nocy załatwić.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy