Można ich spotkać praktycznie wszędzie: w tramwaju, na ulicy, w metrze.
Znak rozpoznawczy – żółta naszywka z informacją: „Jeśli chcesz, mogę się za ciebie pomodlić”. W stolicy jest ich coraz więcej, to „Wolni Strzelcy”, gotowi modlić się za każdego, kto o modlitwę poprosi. O tym, jak ewangelizują miasto, piszemy na ss. IV–V. W tym numerze opisujemy także historię młodego malarza, autora obrazu Matki Bożej Sokalskiej, który zawiśnie w kościele św. Anny 12 października. Czy to przypadek, że kiedy „zaprosił Maryję do siebie”, poczęło mu się upragnione dziecko?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.