Na Mazowszu zimę próbuje przeżyć kilka tysięcy bezdomnych, w tym co najmniej 2,5 tys. w samej Warszawie.
Bezdomność rzadko jest wyborem. Jest dotkliwym brakiem domu, normalnych więzi międzyludzkich i nadziei, coraz bardziej brakiem zdrowia, a w okresie jesienno-zimowym – po prostu ciepła, w którym można przeżyć kolejną noc, a potem dzień. W tym okresie ludzie żyjący poza minimalnymi standardami życia, w zimnie, zaniedbaniu i samotności, szczególnie potrzebują naszej pomocy – mówi Paweł Kęska z Caritas Polska. Na początku 2015 r. resort pracy i polityki społecznej przeprowadził liczenie osób bezdomnych. Najwięcej – 4,6 tys. – przebywa w naszym województwie. Ponad połowa spędzi zimę w Warszawie. Aż 80 proc. bezdomnych stanowią mężczyźni.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.