Pytania bez odpowiedzi

Izabella Cywińska wprowadza na scenę duchy tych, którzy żyli w dawnych polskich miasteczkach, czytali Torę, kochali i tracili najbliższych.

Hanna Karolak

|

Gość Warszawski 10/2016

dodane 03.03.2016 00:00
0

Wrażliwość, prostota, a może nawet asceza łączą autorkę i reżyserkę. Nie sposób więc, by na scenie Teatru Żydowskiego nie spotkały się Izabella Cywińska i Hanna Krall. Ale dopiero dziś w sztuce pod tytułem „…Coś jeszcze musiało być” Cywińska dokonała adaptacji dla Teatru Żydowskiego kilku opowiadań Hanny Krall, złożonej niemal w całości z pytań. Bo to, co opisuje Krall, jest jednym wielkim pytaniem: czy to mogło się zdarzyć naprawdę?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..