Powiedziała: „Fiat”

Setki osób towarzyszyły Władysławie Papis w jej ostatniej drodze. – Była bardzo skromna – mówili uczestnicy uroczystości pogrzebowych.

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 18/2016

dodane 28.04.2016 10:03
0

Pan Bóg udzielił Władysławie Papis daru lepszego widzenia i poznania rzeczy nadprzyrodzonych już za życia. I to już od dzieciństwa, bo często Bóg wybiera to, co małe w oczach tego świata, dzieci, zwracając uwagę na godność dziecka, jego niezwykłe możliwości duchowego rozwoju, to, że dzieci potrafią się wznieść na wyżyny dojrzałości duchowej, świętości – mówił w homilii pogrzebowej o. Jan Taff, kustosz sanktuarium na Siekierkach w latach 2001–2011.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy