Zapisane na później

Pobieranie listy

Dobrze, że jest uśmiech Karoliny

Miały urodzić kalekie dzieci, mogły stracić zdrowie, umrzeć podczas ciąży lub porodu. Wytrzymały presję lekarzy i własnego lęku. Dzięki szaleństwie miłości.

Joanna Jureczko-Wilk

|

Gość Warszawski 43/2016

dodane 20.10.2016 00:00
0

W 2004 r., kiedy Maja, matka półtorarocznych bliźniąt, zaszła w ciążę, czuła się źle, dokuczał jej ból kręgosłupa i wyczuwała jakąś zmianę nad żebrami. W trzecim miesiącu ciąży zasłabła. Po badaniach okazało się, że na nerce wyrosła duża narośl, ale urolog przekonywał, że nowotwór nie zdarza się u tak młodych kobiet, w dodatku w ciąży.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..