Od lat wznoszą świątynię swoimi datkami. Tym większymi, im trudniejsze mieli życie.
Miałem w życiu wiele tak zwanych zbiegów okoliczności. Ale im dłużej o nich myślę, tym jestem pewniejszy, że to Opatrzność Boża mnie prowadziła – mówi Stanisław Piszczelski, jeden z 80 tys. darczyńców Świątyni Opatrzności Bożej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł