Lepiej zapobiegać…

Ich pracy najczęściej nie widać. Wszyscy przypominają sobie o nich, gdy trzeba walczyć z dopalaczami czy kleszczami, wybucha epidemia grypy albo nad miastem zawiśnie smog.

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 03/2017

dodane 19.01.2017 00:00
0

W niepozornych budynkach na Bielanach i w Rembertowie ponad 200 osób pracuje okrągły rok nad bezpieczeństwem zdrowotnym warszawiaków: kontrolują jakość wody pitnej oraz w kąpieliskach, zakłady produkujące żywność, stan sanitarny przedszkoli i szkół, stan higieniczny środków transportu publicznego, a także sprawują nadzór nad szczepionkami i działalnością leczniczą oraz promują zdrowy tryb życia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy