Alicja w krainie snów

Śpi tak błogo i spokojnie. Godzinę, trzy, dzień, tydzień… Potem na krótko budzi się – i znów zasypia. Na kolejny tydzień.

Joanna Jureczko-Wilk

|

Gość Warszawski 06/2017

dodane 09.02.2017 00:00
0

Dziś był wyjątkowy dzień. Ala zrobiła sobie dwie drzemki po pół godziny, poza tym była ożywiona i nawet kilka razy się uśmiechnęła – Żaneta Rowińska jest wyraźnie ucieszona. Jednak takich dni w 10-miesięcznym życiu jej córeczki jest niewiele. Bo przeważnie Alicja śpi i nie da się jej obudzić. Przez sen jest karmiona, przewijana, kąpana, wożona do lekarzy i rehabilitowana. Nikt nie wie, dlaczego tak się dzieje.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy