W nocy z 12 na 13 lipca ktoś zepchnął z cokołu figurę Matki Bożej trzymającej w ramionach ciało zmarłego Jezusa, która znajduje się przy ul. Miodowej, między kościołem Przemienienia Pańskiego a gmachem Ministerstwa Zdrowia.
Poważnie uszkodzona została głowa Matki Bożej. To nie pierwszy przypadek wandalizmu. Trzy tygodnie temu Pietę oblano nieznaną substancją. Rzeźba została wyczyszczona. – Teraz oczywiście figurę naprawimy, bo cieszy się ona dużym kultem. Wciąż palą się przed nią znicze, leżą świeże kwiaty – mówi o. Gabriel Bartoszewski OFM Cap. „Prosimy o modlitwę za człowieka, który to zrobił. O Boże miłosierdzie dla niego” – napisali na portalu społecznościowym bracia kapucyni z Miodowej. Klasztor ten jest miejscem pomocy osobom ubogim i bezdomnym. Codziennie kapucyńska jadłodajnia wydaje 200 darmowych ciepłych posiłków. Obecnie na terenie przyklasztornym wznoszony jest obiekt socjalny przeznaczony na działalność charytatywno-opiekuńczą.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.