0m 48s

Świątynia przyjaciół o. Pio

– Puste konfesjonały, w których stoją kubeł i szmata do sprzątania kościoła, są symbolem upadku chrześcijaństwa – mówił abp Henryk Hoser, podnosząc kościół św. o. Pio do godności sanktuarium.

Tomasz Gołąb

|

28.09.2017 00:00Gość Warszawski 39/2017

dodane 28.09.2017 00:00
0

Od początku staraliśmy się propagować kult św. o. Pio, nie tylko w granicach naszej parafii, ale także za oceanem, gdzie wielokrotnie jeździłem z rekolekcjami. Dzięki Wandzie Półtawskiej w świątyni przechowujemy dziś relikwie pierwszego i drugiego stopnia świętego z Pietrelciny: jego krew i bandaże, którymi owijał stygmaty – mówi kustosz nowego sanktuarium ks. Andrzej Kuflikowski.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..