Dziewczyny z Wołynia

Losy dziewięciu dziewczynek, które uratowały się z rzezi, spisała Anna Herbich.

akj

|

Gość Warszawski 30/2018

dodane 26.07.2018 00:00
0

Janina Kalinowska przeżyła, bo przygniotło ją ciało zastrzelonej matki. Helenie Ciszek schronienia udzieliła ukraińska sąsiadka, gdy w Wigilię banderowcy zbliżali się do wsi. Alfredzie Madziak udało się uciec, ale widziała, jak siostry i tatę bito łopatą, dźgano widłami, kopano i okładano kolbami karabinów. Ich losy łączy jeszcze jedno

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy