Kawa z uśmiechem

Dominik świetnie trze ziemniaki na placki, Klaudia parzy kawę, Wojtek, kibic Legii, traktuje pracę jak drugi dom. Mateusz od progu wita gości rozbrajającym uśmiechem. Kawiarnia przy Nowym Świecie to dla nich przepustka do życia. I najlepsza terapia.

Tomasz Gołąb

|

Gość Warszawski 34/2018

dodane 23.08.2018 00:00
0

Do zgranej od dwóch lat ekipy dołączył właśnie Dominik. Rozmawiamy krótko, ale wśród opowieści o jego pasjach i marzeniach pięć razy zdążył powiedzieć, że bardzo, bardzo, bardzo lubi tę pracę. I nie chciałby jej stracić. Nazwa kawiarni, w której pracują przy Nowym Świecie, nie jest przypadkowa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy