Kilkudziesięciu pracujących w Warszawie obcokrajowców zasiadło do uroczystego obiadu w podziemiach cerkwi ojców bazylianów na Miodowej.
Tak wypadło, że przyjechaliśmy do pracy na krótko, ale święta spędzimy daleko od domu. Pracujemy u dobrych osób, które pozwoliły nam dzisiaj, zamiast do pracy, przyjść tutaj, żeby razem, w ukraińskiej społeczności, spędzić ten czas – mówią Olga Fulmes i Anna Danigiszyn z okolic Lwowa.
Dostępne jest 35% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.