O Tomku, który jest Hiobem

Żaden zawodowy aktor tak przejmująco i przekonująco nie odda tematu cierpienia i zawartej w nim nadziei, jak niepełnosprawni artyści.

Joanna Jureczko-Wilk

|

Gość Warszawski 8/2019

dodane 21.02.2019 00:00
0

Nawet gdyby Hioba zagrał Jerzy Trela, z całym jego aktorskim warsztatem i scenicznym dorobkiem, to byłaby tylko gra. Nasz Tomek po prostu jest Hiobem. Zmaga się z ciężką chorobą, bólem. W tym, co pokazuje na scenie, jest prawdziwy – mówi Maciej Sikorski, założyciel krakowskiego teatru Exit i reżyser etiudy „Hiob”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy