Niepokalanów w każdym z nas

– Wszyscy mamy różne problemy, ale jedną Mamę. Do Niej tu przyjeżdżamy – mówi o. Mirosław Kopczewski OFMConv.

Agata Ślusarczyk

|

Gość Warszawski 19/2019

dodane 09.05.2019 00:00
0

Parking przy franciszkańskim klasztorze w Niepokalanowie już od samego rana zapełnia się autokarami. W pierwszą sobotę miesiąca na spotkanie z zawierzeniem Niepokalanemu Sercu NMP „Oddaj się Maryi” przyjeżdża ok. 3 tys. pielgrzymów z całej Polski. – Myślę, że św. Maksymilian, gdyby żył, byłby z tego zadowolony. On nie starał się mędrkować. Wszystkim, którzy do niego przychodzili, najczęściej radził: „Oddaj się Niepokalanej”, bo był święcie przekonany, że Ona o wszystko się zatroszczy – mówi o. Mirosław Kopczewski, franciszkanin.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy