Wystarczy godzina tygodniowo, by wywołać na wielu twarzach uśmiech, poczuć się przydatnym i spełnionym. Ale jak znaleźć ludzi, którzy mnie potrzebują?
Ewa pomyślała, że po ośmiu godzinach pracy za biurkiem mogłaby trochę czasu poświęcić na zrobienie czegoś dobrego dla innych. Tak naprawdę już dawno nosiła się z zamiarem zaangażowania się w jakąś charytatywną działalność.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.