W kwietniu w Warszawie na metr kwadratowy spadło 7 litrów deszczu. Norma wynosi prawie 35 litrów. Zeschła ziemia czeka na obfite opady.
Na nic zdadzą się przelotne deszczyki czy nawet burze, które w ostatnich latach – zdarzało się – przechodziły bez deszczu. Nawodnić suchą ziemię mogą tylko ciągłe, co najmniej kilkudniowe w miarę intensywne opady. Potrzebne są deszcze, które będą się przeplatać ze słońcem. – W maju na Mazowszu przewidujemy temperatury utrzymujące się powyżej normy. Czerwiec będzie jeszcze cieplejszy, ale nie tak upalny, jak w ubiegłym roku. Opady mogą być nawet w normie, ale nie wiemy, czy będą one stałe, czy też nagłe, przynoszące rolnikom więcej szkód niż pożytku – mówi Grzegorz Walijewski z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Dostępne jest 14% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.